Guten Tag Kameraden! Panzerfaüst - jedna z najbardziej znanych broni. Koszmar alianckich czołgów podczas 2 wojny światowej! Znana również z gier czy też filmów. Tutaj akurat, dowiesz się wszystkiego, go przeczytaniu całego contentu! A więc zaczynamy..
Panzerfaüst - Niemiecki bezodrzutowy granatnik przeciwpancerny jednorazowego użytku. Przeznaczona dla pojedynczego żołnierza, aby morale nie spadły, kiedy jechał sobie Ruski czy Amerykański czołg. Opracowany w roku 1942. Rok później wprowadzony do boju. Broń ta okazała się; TANIA, PROSTA i SKUTECZNA.
Cała rodzina Panzerfaüstów nie jest może tak liczna jak warianty francuskich karabinów Lebel, lecz nie były to dwa - trzy warianty.. Dlatego czas najwyższy omówić to legendarne działo bezodzrutowe!
Prototypem Panzerfaüsta był Faustpatrone (niem. nabój pięściowy). Opracowano wówczas koncepcję; nadkalibrowa głowica kumulacyjna stabilizowana brzechwowo, wystrzeliwana z niezaślepionej rury.
O co chodzi? Otóż "stabilizowana brzechwowo" znaczy że po opuszczeniu lufy, brzechwy (stateczniki) rozkładały się. Skrzydełka te powodowały ruch obrotowy pocisku co znacznie zwiększało jego celność. Rura nie była gwintowana, dlatego pocisk "sam" musiał się obracać, żeby nie spadł 10metrów przed strzelającym.
Głowica nadkalibrowa oznacza że kaliber pocisku jest większy niż kaliber lufy. Znany RPG-7 również strzela amunicją nadkalibrową.
Pierwszym wariantem seryjnym Panzerfaüsta był Panzerfaüst 30 w modelach "klein" i "groß". Liczba 30 oznaczała zasięg skuteczny czyli 30metrów. Panzerfaüst 30 był jedynym modelem posiadającym dwa warianty.
Kolejne warianty Panzerfaüsta, odpowiednio; 60, 100 i 150 różniły się donośnością i kalibrem. A także masą materiału miotającego.. Warianty 60 i 100 odziedziczyły kaliber po wersji 30 Groß. W dodatku to właśnie wariant 60 stał się najpopularniejszym i najliczniejszym.
Natomiast kaliber głowicy spadł w wariancie 150 (ze 150mm do 105mm). W końcu uznano też że wyrzucanie rur po strzale to marnotractwo, dlatego Panzerfaüst 150 był wielokrotnego użytku (Strzał, załadowanie kolejnej głowicy i voila!).
Od roku 1943 używany przez żołnierzy Wehrmachtu i SS. Panzerfaüst bez problemu mógł zniszczyć każdy sowiecki, amerykański czy angielski czołg. Jedynym wyjątkiem był IS-2 czyli radziecki czołg ciężki. Jego frontalny pancerz był całkowicie odporny na głowice niemieckich granatników.
Nie podważa to w żadnym stopniu faktu, że Panzerfaüst to broń świetna lecz nie była pozbawiona wad. Z uwagi gdyż Panzerfaüst to działo bezodrzutowe, podczas strzału wylot lufy buchał ogniem.. Najlepiej jeśli za sobą nie było nikogo w odległości do 15m.
Niemcy używali tej broni aż do upadku Tysiącletniej Rzeszy czyli do kapitulacji 8 maja. Co ciekawe, Panzerfaüstów używała też Armia Radziecka! Pod koniec '44 roku, zdobyto duże ilości gruszki na rurce i zaczęto ich używać do niszczenia wszystkiego Niemieckiego; budynki, umocnienia i czasami czołgi.
Polska natomiast od roku 1949, skopiowała egzemplarze Panzerfaüsta w wersji 100 i rozpoczeła seryjną produkcję tych pancerzownic, pod nazwą PC-100. Broń była taka sama jak Panzerfaüst 100..
Jednak w 1952, "Bracia" Rosjanie rozkazali zezłomować wyprodukowane egzemplarze i zakończyć produkcję Panzerfaüstów.
Jedyny Panzerfaüst, co został tylko na deskach kreślarskich.
W tej wersji dodano uchwyt pistoletowy. Pocisk o ostrym kształcie pochodzi z modelu 150. Od razu można dopatrzeć się podobieństwa z Rosyjskimi RPG-ami. Więc zostało jedno pytanie; czy Panzerfaüst wpłynął na serię RPG?
Nikt nie ma wątpliwości że... TAK!
www.panzerfaust.cba.pl